top of page
MUZEUM DOMKOW 2021logo_m.jpg
logo mazowsze samo.jpg
Mapa_logo.jpg

Projekt współfinansowana ze środków budżetu Województwa Mazowieckiego.

   WYTWÓRNIE WARSZAWSKIE  

  KRAJOWA AGENCJA WYDAWNICZA  

ZAGRAJMY W TO JESZCZE RAZ,

czyli Krajowa Agencja Wydawnicza KAW z Warszawy

W początkach lat 70. XX wieku rynek wydawniczy w Polsce przeszedł, charakterystyczny dla państw demokracji ludowej, proces scentralizowania działań związanych z ruchem wydawniczym, której celem była pełna kontrola rynku i odgórne narzucenie społeczeństwu, również temu najmłodszemu, lektur ideologicznie poprawnych.

 

Socjalistyczny plan wydawniczy skonkretyzował się w czasie VI Zjazdu PZPR (6-11 grudnia 1971 roku) i zakładał rozwój czytelnictwa jako instrumentu socjalistycznego wychowania społeczeństwa i integralnego składnika ogarniającej nasz kraj rewolucji naukowo-technicznej.

logo kaw.jpg

fotografie eksponatów ze zbiorów Muzeum Domków Lalek, Gier i Zabawek.

Prognozie Kultury Polskiej do roku 1990, opracowanej w 1973 roku na zlecenie Ministerstwa Kultury i Sztuki, podsumowano iż: najbardziej skuteczny i pożądany będzie model, w którym działanie państwa, ruchu społecznego i związków zawodowych zostanie optymalnie skoordynowane i nie pozostawi luk do rozwoju żywiołowych form kultury.

 

Istotną zmianą na rynku wydawniczym było utworzenie w 1970 roku Naczelnego Zarządu Wydawnictw, który przejął znaczną część kompetencji Departamentu Wydawnictw Ministerstwa Kultury i Sztuki, obejmując tym samym kontrolą wiele istniejących oficyn wydawniczych.

 

Na mocy uchwał VII Plenum KC PZPR, które odbyło się w 1972 roku, powstały nowe, centralne instytucje wydawnicze, na czele z utworzonym w 1973 roku ogólnopolskim koncernem medialnym – Robotniczą Spółdzielnią Wydawniczą „Prasa-Książka-Ruch”, powstałą z połączenia Robotniczej Spółdzielni Wydawniczej „Prasa”, wydawnictwa Książka i Wiedza oraz Przedsiębiorstwa Upowszechniania Prasy i Książki „Ruch”.

 

Koncepcja programowa i struktura koncernu zostały podporządkowane zadaniom partii i państwa w wychowaniu młodego pokolenia oraz związaną z tym potrzebą skupienia znacznej części instrumentów polityczno-wychowawczego kształtowania postaw dzieci i młodzieży w jednolitej strukturze organizacyjnej.

 

Jednym z pierwszych zadań RSW Prasa było utworzenie i prowadzenie sieci domów kultury i księgarń, które zakładano od 1948 pod nazwą Klub Międzynarodowej Prasy i Książki, zwanych jako KMPiK, później Kluby MPiK i w końcu Empik. Kluby te powstawały we wszystkich dużych miastach. Prowadziły czytelnie prasy, klubokawiarnie, księgarnie, kursy języków obcych oraz działalność imprezowo-wystawienniczą, w tym skierowaną również do najmłodszych czytelników i młodzieży. Po centralizacji w 1974 roku, w całej Polsce działało 60 takich klubów, z czego jedenaście w samej Warszawie.

 

Rolę oficyny wydawniczej, tego największego w ówczesnej Europie Środkowo-Wschodniej koncernu medialnego, przejęła Krajowa Agencja Wydawnicza, stając się niebawem jedną z najprężniej działających w kraju instytucji wydawniczych, z oddziałami w jedenastu miastach. Dzięki temu, iż KAW miała pod nadzorem różne wyspecjalizowane biura i drukarnie, rozsiane na terytorium całego kraju, zakres wydawniczy był niezwykle różnorodny. Tak więc, nakładem agencji ukazywały się książki i serie o rozmaitej tematyce: społeczno-polityczne, poezja i literatura piękna, powieści kryminalne, sensacyjne i science fiction, reportaże, przewodniki turystyczne, a także albumy i serie o sztuce, publikacje popularnonaukowe oraz książki z zakresu historii, filozofii czy ekonomii. Rocznie do druku przygotowywano średnio około 350 tytułów, w nakładzie łącznym ponad dwudziestu trzech milionów egzemplarzy. Pod koniec lat 70. wyniki były jeszcze lepsze – np. w roku 1977 przygotowano 550 publikacji w łącznym nakładzie trzydziestu dwóch milionów siedmiuset tysięcy egzemplarzy.

 

KAW produkowano także kalendarze ścienne, biurkowe i książkowe, materiały szkoleniowe i czasopisma. Spośród przeróżnych akcydensów drukowano plakaty, plansze, pocztówki krajoznawcze i okolicznościowe, reprodukcje dzieł sztuki czy zestawy slajdów i fotografii.

 

W latach 70. i 80. KAW przygotowywała Miesięczne Kroniki Fotograficzne, które rozsyłano regularnie do ponad 100 największych zakładów pracy w całej Polsce. Zdjęcia w formatach zbliżonych do A4, były opatrzone opisem zdarzenia lub utrwalonego obiektu, a także komentarzem odnoszącym się do sytuacji politycznej, społecznej czy gospodarczej kraju. Wykonywali je, delegowani do realizacji reportaży tematycznych, etatowi fotograficy oddziałów, a efekty ich pracy traktowano również jako ilustracje i wykorzystywano przy drukowaniu pocztówek, kalendarzy czy wydawnictw krajoznawczych.

 

Od początku lat 70. agencja przez blisko dwie dekady wydawała także bajki na rzutnik, do wyświetlania na ścianie lub ekranie. Projekty poszczególnych plansz przygotowywano graficznie w Warszawie, zaś same klisze wykonywano w Zakładach Fotopoligraficznych w Gdańsku. Dziś trudno jest określić dokładną liczbę wydanych bajek, ale w największych zbiorach w Polsce można znaleźć kolekcje klisz sygnowanych przez Krajową Agencję Wydawniczą, liczące po kilkadziesiąt tytułów. Najliczniejsze serie to bajki opracowane na podstawie arabskiego zbioru baśni Księgi tysiąca i jednej nocy, a także cykli Legendy polskie czy Baśnie Świata, wśród których znajdziemy prawdziwe perełki ilustratorskie.

 

Pion wydawnictw dla dzieci i młodzieży, okazał się być jednym z najprężniej rozwijających się działów w KAW. Oprócz beletrystki, agencja wydawała bardzo znane i popularne serie dla najmłodszych, zapraszając do współpracy znakomitych twórców. Wśród autorów tekstów znaleźli się m.in.: Jan Brzechwa, Ludwik Jerzy Kern, Wanda Chotomska czy Wiera Badalska. Za szatę graficzną odpowiedzialni byłi uznani ilustratorzy i ilustratorki, m.in.: Halina Gutsche, Hanna Krajnik, Ewa Salamon, Maria Uszacka czy Krystyna Witkowska.

 

Oprócz setek pojedynczych książek dla najmłodszych czytelników, w dość krótkim czasie, agencja wydała dziesięć różnych serii dla dzieci, z łączną liczbą 216 tytułów, często w bardzo wysokich nakładach – przykładem niech będzie niezwykle popularna Seria z Wiewiórką, której 12 książeczek, wydrukowanych w jednym tylko 1974 roku, osiągnęło nakład prawie dwóch milionów egzemplarzy. Do 1989 roku ukazało się 118 publikacji z tej serii, niektóre w nakładach sięgających 500 tysięcy. Niewielkie książeczki miały spełniać założenia wychowawcze i poznawcze. Bogato ilustrowane, były pisane prozą lub wierszem i skierowane do przedszkolaków – pokazywały jak funkcjonuje bliższe i dalsze otoczenie, uczyły obserwacji ludzi, przyrody i otaczającego świata.

 

Dla nieco starszych dzieci od 1976 roku wydawano serię Daleko-Blisko, Wysoko-Nisko. Ukazało się w sumie 16 książeczek, świetnie ilustrowanych, zawierających krótkie teksty, obrazki i zagadki. Uczyły obserwowania zjawisk, wyjaśniały pojęcia, porządkowały i nazywały fakty. Inną popularną serią były książeczki Seria z nożyczkami, zawierające wierszyk lub króciutkie opowiadanie oraz tekturową wkładkę z elementami do samodzielnego wycinania i budowy przestrzennych scenek-teatrzyków.

 

W 1980 roku pojawiła się bogato ilustrowana, uwielbiana do dziś seria Baśnie i Legendy z Całego Świata, potocznie nazywana serią z krasnalem. W ciągu dziewięciu lat, w tej serii ukazały się 42 tytuły, przybliżające młodemu czytelnikowi nie tylko klasyczne bajki Andersena, braci Grimm czy Perraulta, ale też baśnie i legendy afrykańskie, chińskie, estońskie, indiańskie, a także tureckie, tybetańskie czy wietnamskie.

 

Bajki wydawano również w należącej do Krajowej Agencji Wydawniczej wytwórni płytowej Tonpress, której katalog obejmował zarówno licencjonowane zagraniczne płyty i single, jak i zarejestrowane w studio nagraniowym Tonpress KAW przeboje polskich wykonawców. W tymże studiu przygotowano też kilkadziesiąt nagrań dla dzieci w formie audiobooków, a także wiele słuchowisk, a nawet rozbudowanych bajek muzycznych, w wykonaniu tak znakomitych aktorów jak Irena Kwiatkowska, Jan Kobuszewski, Wiesław Michnikowski czy Jan Kociniak. Słuchowiska z tamtych lat, zazwyczaj wyreżyserowane i zaaranżowane muzycznie na najwyższym poziomie, przenosiły dzieci w świat fantazji i baśni, ucząc empatii i wrażliwości, rozwijając wyobraźnię i ćwicząc koncentrację. Tonpress sięgał chętnie zarówno po perełki literatury polskiej: Szkolne Przygody Pimpusia Sadełko Marii Konopnickiej, Szelmostwa Lisa Witalisa czy Pchłę Szachrajkę Jana Brzechwy, jak i po klasykę literatury dziecięcej z całego świata, jak O czym szumią wierzby Kennetha Grahama, Konika Garbuska Piotra Jerszowa czy Dziadka do Orzechów Ernesta Teodora Hoffmanna.

 

Oprócz bajek, Tonpress wydawał dla dzieci także albumy muzyczne, na przykład z repertuaru Reprezentacyjnego Zespołu Związku Harcerstwa Polskiego GAWĘDA, popularne piosenki Majki Jeżowskiej czy Przeboje Pana Tik-Taka z telewizyjnego programu dla najmłodszych. Nagrania z lat 70. zostały wydane tylko na płytach winylowych, późniejsze zaś również na kasetach magnetofonowych. W latach 90. ukazały się reedycje niektórych albumów na płytach CD.

 

Równie szeroki wachlarz wydawnictw, redakcje Krajowej Agencji Wydawniczej przygotowywały dla nastolatków. Było to wiele tytułów z zakresu nauki i beletrystyki, książki przygodowe, a także liczne poradniki. W latach od 1967 do 1988 agencja kontynuowała, z wielkim powodzeniem, serię Ważne Sprawy Dziewcząt i Chłopców, wydawaną wcześniej przez WH HORYZONTY, publikując 108 części kieszonkowych książeczek,  zawierających współczesne nowele, mówiące przede wszystkim o życiu rówieśników, (…) o trudnych sprawach i sytuacjach, w jakich lub wobec których się znaleźli. O decyzjach, które musieli podjąć, o wątpliwościach, jakie przyszło im rozstrzygnąć, o konsekwencjach, jakie niosło ze sobą ich postępowanie. Na okładkach wydawnictwo zamieszczało tekst, z prośbą do młodych ludzi o przysyłanie listów, w których opisywaliby swoje problemy, które następnie miały być inspiracją dla autorów kolejnych opowiadań.

 

Z myślą o młodych czytelnikach, w 1976 roku wprowadzono na rynek nowy magazyn zatytułowany Relax, a od czwartego numeru Relax. Magazyn opowieści rysunkowych. Intencją było stworzenie pisma, które – w przeciwieństwie do wielu innych o charakterze propagandowym – jako komercyjne będzie na siebie zarabiać. Redaktorem naczelnym został Henryk Kurta – dziennikarz i publicysta, urodzony w Paryżu w rodzinie polskich emigrantów, doskonale znający kulturę Zachodu i mający znakomity pomysł na profil magazynu. Na łamach pisma, składającego się z niemal samych komiksów, publikowali tacy autorzy jak: Janusz Christa (m.in. Bajki dla dorosłych, Kajko i Kokosz, Tajemniczy rejs), Tadeusz Baranowski (Orient Men), Grzegorz Rosiński (Początki Państwa Polskiego, Najdłuższa podróż, Thorgal) czy Jerzy Wróblewski (m.in. Wywiadowca XX wieku, Vahanara) oraz kilkunastu innych, a wśród nich kilku debiutujących na łamach Relaxu. W ramach socjalistycznej wymiany doświadczeń, magazyn publikował też np. komiksy węgierskie czy historyjki Czecha – Karela Saudka. Pismo sprzedawało się na pniu w nakładzie dwustu tysięcy egzemplarzy.

 

Magazyn dający czytelnikowi z jednej strony powiew Zachodu, z drugiej przemycający treści jednoznacznie prokomunistyczne, drukowano, z przerwami, jedynie przez pięć lat. W ostatnim numerze wydanym w październiku 1981 roku zebrano i zakończono wszystkie rozpoczęte wcześniej historie. Ukazało się 31 numerów, ale to wystarczyło, by Relax zdobył liczne grono wiernych czytelników, zaś dziś, w kręgach wielbicieli komiksu, utrzymuje status czasopisma wręcz kultowego.

 

Komiks bardzo szybko stał się w Polsce niezwykle popularnym i dochodowym gatunkiem. W Krajowej Agencji Wydawniczej dostrzeżono ten potencjał już we wczesnych latach 70., kontynuując (za Świerszczykiem Wydawnictwem RUCH) wydawanie książeczek z historyjkami obrazkowymi z serii Gucio i Cezar z rysunkami Bohdana Butenki i według scenariusza Krystyny Boglar. Już pierwsze wydania tej serii miały nakłady ponad 120 tysięcy, ale prawdziwy komiksowy boom nastąpił w latach 80., gdy na przykład albumy autorstwa Janusza Christy z serii Kajko i Kokosz, a także Gucek i Roch wydawano w nakładach po 300 tysięcy egzemplarzy, zaś z kultowej dziś serii Thorgal, ilustrowanej przez Grzegorza Rosińskiego – po 200 tysięcy egzemplarzy. Serię tę wielokrotnie wznawiano.

 

KAW w latach 1975-90 wydała w sumie blisko 50 albumów komiksowych, w tym wiele autorstwa polskich twórców, np. epicką, 8-częściową serię science fiction, z rysunkami Bogusława Polcha Bogowie z gwiazd (1982-1990) czy albumy o charakterze edukacyjno-historycznym, np. Hernan Cortes i Podbój Meksyku (1986) z rysunkami Jerzego Wróblewskiego. Były też komiksy sensacyjne tego samego autora, np. Diamentowa rzeka (1983), Skradziony Skarb (1986), Figurki z Tilos (1987) czy Czarna róża (1988).

 

Agencja wydawała także przedruki, bardzo często z polskimi wersjami okładek, np. Przygody dobrego wojaka Szwejka (1983), powstałą we współpracy z polskimi rysownikami Księgę dżungli (1984) czy Old Shatterhand i Winnetou (1987) według Karola Maya, większość w nakładach po 300 tysięcy egzemplarzy.

 

Krajowa Agencja Wydawnicza, z myślą o młodszym odbiorcy, wydawała również wycinanki, układanki papierowe i proste gry karciane, głównie Czarnego Piotrusia. Gra ta składa się z talii 25 kart, z czego 12 kart ma swoje pary (np. obrazki o zbliżonej tematy-ce), a jedna jest kartą samotną, czyli „czarnym Piotrusiem”. Gra polega na dobieraniu kart w pary, co wyrabia spostrzegawczość, pomaga rozwijać skojarzenia i uczy grające dzieci  zachowań społecznych. Karty były często ilustrowane przez wyśmienitych rysowników, a przedstawione na nich obrazki miały zazwyczaj charakter edukacyjny lub krajoznawczy. Ilustracje ukazywały m.in.: zabytki architektury, motoryzacji, przyrody, różne dzieła sztuki, stroje bądź okresy historyczne, a także sławne postaci. Talia kart była pakowana w ilustrowane tematycznie, tekturowe etui.

 

Jednak największym sukcesem komercyjnym KAW w kategorii gier, był zakup od brytyjskiej firmy Invicta Plastics licencji na grę logiczną Mastermind, wymyślonej w 1970 przez Mordechaja Meirowitza, izraelskiego naczelnika poczty. Zabawa polegała na odgadnięciu kolorowego kodu przez jednego z dwóch graczy – kodera i dekodera. Kod ukryty z jednej strony brązowego pudełka, będącego jednocześnie rodzajem perforowanej tacy, był układany z kolorowych, plastikowych pionków-pinów, wpinanych w otwory. Pięć otworków do umieszczenia pinów i osiem ich kolorów dawało 59000 możliwych kombinacji do utworzenia kodu, który dekoder musiał odgadnąć w określonej liczbie ruchów, za każdym razem punktowanych za pomocą czarnych i białych pinów przez kodera. Gra była produkowana przez agencję w różnych wymiarach – od kieszonkowych, po stołowe. Cieszyła się tak wielką popularnością, iż urządzano nawet turnieje w Mastermind.

 

Co ciekawe, w drugiej połowie lat 80. KAW wydawała również programy komputerowe. Były to aplikacje przeznaczone na komputery 8-bitowe, jak Atari 65XE, ZS Spectrum, Commodore C64 czy polskie Meritum.

 

Pierwszego kwietnia 1990 decyzją Sejmu rozwiązano spółdzielnię, przywracając autonomię wydawnictwu Książka i Wiedza i powołując osobne przedsiębiorstwa. Wśród nich było PK-H RUCH, przekształcone w 1992 w jednoosobową spółkę Skarbu Państwa RUCH S.A., której celem pozostał nie tylko kolportaż prasy krajowej i zagranicznej, książek, wydawnictw, handel wewnętrzny i zagraniczny, ale także dalsze prowadzenie Klubów Międzynarodowej Prasy i Książki, której 74 placówki stały się podstawą do utworzenia spółki Empik z siecią salonów w całej Polsce. Po wielu perypetiach sądowych, toczonych we wszystkich instancjach, RUCH został sprywatyzowany i w 2006 roku zadebiutował na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych.

 

Przekształcony w spółkę z o.o. Tonpress, przez jakiś czas wydawał płyty CD, ale od 1997 nie prowadził już ksiąg rachunkowych, zaś w 2009 został wypisany z rejestru przedsiębiorców.

 

Sama Krajowa Agencja Wydawnicza, w wyniku rozwiązania koncernu, w 1991 została przekształcona w Krajową Agencję Wydawniczą Przedsiębiorstwo Państwowe KAWPP. W 1995 roku rozpoczęto proces prywatyzacji KAW-u. W latach od 1996 do 2001, jako właściciel kamienicy przy Smolnej 12 w Warszawie, wydawnictwo utrzymywało się głównie z najmu jej pomieszczeń, ale w 2002 KAW postawiono w stan likwidacji, w celu zaspokojenia roszczeń wierzycieli. Ostatnią książkę wydano w roku 2003.

 

Bogate archiwum fotograficzne Krajowej Agencji Wydawniczej – około 181 tysięcy jednostek dokumentujących nie tylko ważne wydarzenia, ale także codzienne życie i architekturę – zostało przekazane do NAC Narodowego Archiwum Cyfrowego, a Krajowa Agencja Wydawnicza przestała istnieć, stanowiąc przykład modelowego kolosa na glinianych nogach – państwowego giganta, który nie poradził sobie w zderzeniu z realiami gospodarki wolnorynkowej.

LOGO MAPA pion .jpg

Tekst powstała w ramach realizacji projektu

MAZOWIECKI PRZEMYSŁ ZABAWKARSKI XX WIEKU

– interaktywna mapa-wystawa.

 

Koncepcja i projekt cyklu: Aneta Popiel-Machnicka

Opracowanie tekstów: Aneta Popiel-Machnicka, Alicja Sztylko

Redakcja językowa i korekta tekstu: Magdalena Reczko

Współpraca w zakresie opracowań archiwaliów: Róża Popiel-Machnicka

Współpraca organizacyjna: Weronika Goworowska-Oleś, Bożena Michalska

__________

Zadanie publiczne MAZOWIECKI PRZEMYSŁ ZABAWKARSKI XX WIEKU – INTERAKTYWNA MAPA-WYSTAWA, dofinansowane ze środków z budżetu Województwa Mazowieckiego.

logo mazowsze samo.jpg

MUZEUM DOMKÓW LALEK, GIER I ZABAWEK   muzeum@MuzeumDomkow.pl

bottom of page