top of page
ODDZIAŁ GŁÓWNY MUZEUM
ul. Podwale 15, Stare Miasto, Warszawa
Muzeum prezentuje dwie wystawy stałe, których trzon stanowi ponad 150 w pełni wyposażonych klasycznych domów lalek, a  także sklepów, szkół, szpitali, zakładów fryzjerskich i usługowych oraz innych obiektów.
Eksponaty pochodzą z całego świata, najstarsze mają ponad 200 lat.
 
Wystawa zabawek sakralnych to unikatowy zbiór miniaturowych kaplic, ołtarzy i kilkudziesięciu lalek w habitach oraz strojach obrzędowych a także postaci w strojach ślubnych z różnych kultur i religii.
W kolekcji - prawdopodobnie największej i najciekawsze w tej części Europy - znajduje się kilkanaście tysięcy miniaturowych przedmiotów i zabawek, a także bogaty zbiór dawnych gier i układanek.
ODDZIAŁ WYSTAW CZASOWYCH
ul. Krzywe Koło 2/4, Stare Miasto, Warszawa
Oddział przeznaczony jest do prezentacji różnorodnych wystaw czasowych o tematyce związanej z dawnymi zabawkami, lalkami i grami, a także przybliżających twórczość współczesnych artystów i rzemieślników.
Obecnie w Oddziale prezentowana jest wystawa  czasowa "ZABAWA W DOM - ulubione zabawki czasów PRL'u".

 

aktualne wystawy stałe
W ŚWIECIE DAWNYCH DOMKÓW DLA LALEK

wystawa stała

_______________

STOP-KLATKI DAWNYCH CZASÓW

Od dziesięcioleci dawne domy dla lalek fascynują nie tylko turystów w muzeach zabawek ale też historyków, badaczy kultury i przemian społecznych, architektów, scenografów i kolekcjonerów. W dawnych, miniaturowych wnętrzach tkwi niezwykły urok i czar, który sprawia, że niemal nikt nie przechodzi obok nich obojętnie. U jednych zainteresowanie wzbudza aspekt techniczny – w jaki sposób te miniaturowe domy są zrobione, jakich użyto materiałów do ich budowy i w jaki sposób do tak małych lamp „dociągnięto równie mały prąd”? Innych odbiorców pociąga historyczny klimat wnętrz, stroje z epoki, pieczołowicie odtworzone detale dnia codziennego – niezwykłe dokumenty minionych czasów. Wiele osób zachwyca się artyzmem, kunsztem wykonania, pomysłowością i cierpliwością twórców tych filigranowych światów. Niezależnie od powodu zaciekawienia – jedno jest pewne, domki przenoszą nas w przeszłość – do innych czasów, innych mód i gustów, sposobów życia, prowadzenia domu, spędzania wolnego czasu. Roztaczają czar, któremu trudno się oprzeć.

 

LALKA – NAJSTARSZA ZABAWKA LUDZKOŚCI

Za najstarszą zabawkę znaną już w prehistorii, uważa się lalkę – figurkę, która początkowo pełniła funkcje magiczne i obrzędowe, z czasem przywłaszczoną przez dzieci, dla których stała się ukochaną zabawką, przedmiotem hołubionym, często przechowywanym z nostalgią nawet w dorosłym życiu.

 

Lalkom prawdopodobnie już od starożytności towarzyszyły całe miniaturowe gospodarstwa, a ich ślady –  maleńkie sprzęty czy naczynia, znajdowane są do dziś przez archeologów w dawnych osadach czy mogiłach dziecięcych, którym zwyczajowo składano do grobu ulubione zabawki. Sztuka wykonywania miniatur w różnych materiałach znana była już w starożytnych Chinach (od V w p.n.e.) czy w starożytnym Egipcie (od III w. p.n.e.) gdzie jako wyposażanie grobowców umieszczano nie tylko miniaturowe łodzie, ale także sprzęty domowe, broń, zwierzęta, rydwany a nawet całe domy i zakłady rzemieślnicze, w których miniaturowi pracownicy mogli wytworzyć wszystko co mogło być zmarłemu potrzebne w zaświatach.

 

DOMKI DLA LALEK – ZBYTEK WIELMOŻNYCH

Jednak pierwsze pisemnie udokumentowane istnienie domku dla lalek, odnajdujemy dopiero w 1558 r., kiedy to książę Bawarii Albrecht V składa zamówienie na niezwykle drogi prezent - miniaturowy dom dla swojej córki. Wówczas trudno było nazwać ów prezent „dziecięcą zabawką” – przypominał bowiem cenną gablotę z prezentowanymi w niej precyzyjnie wykonanymi miniaturkami. Dom ten niestety spłonął w pożarze w 1674 roku.

 

Ogromna popularność domów lalek, zwłaszcza w Niemczach, Anglii, Holandii i we Włoszech, przypada na XVII-XIX wiek. Domy wytwarzane w tym okresie były często wiernymi, małymi modelami ówczesnych budynków, a ich miniaturowe wnętrza wiernie odzwierciedlały podział pomieszczeń i wyposażenie ówczesnych wnętrz. Umeblowanie i wyposażenie domów  – od piwnic ,  aż po strychy,  wykonywano  możliwie  podobne  do pierwowzorów,  z takich samych tworzyw i materiałów, często przez zrzeszonych w gildiach rzemieślników - miniaturzystów, specjalizujących się w swoim rzemiośle. I tak stolarze - miniaturzyści wykonywali maleńkie, drewniane meble, ludwisarze odlewali miniaturowe cynowe naczynia i sprzęty, garncarze wykonywali maleńką ceramikę, a malarze malowali miniaturowe obrazy. Domki zamieszkiwane były przez lalki wyobrażające wszystkie postaci rodziny i służbę, a ich ubrania, kapelusze i buty wykonywane były przez specjalistów – krawców, szewców, kapeluszników. Znamienne było to, iż postaci stojące najwyżej w hierarchii były wykonywane z najdroższych materiałów i z największą precyzją – np. pan i pani domu mieli twarze wykonane z wosku lub porcelany, a ciała uszyte z najdelikatniejszej koźlęcej skórki. Osoby stojące niżej, miały korpusy i kończyny gliniane lub ceramiczne, a służba zasługiwała już tylko na ciało z drewna, a czasem zaledwie na słomy i szmatek. Oczywiście na wykwintnie wyposażone domy mogli sobie pozwolić tylko nieliczni - znajdowały się one głównie na dworach możnowładców i arystokracji.

 

UPOWSZECHNIENIE DOMKÓW

Wraz z rozwojem techniki w XIX., zwłaszcza dzięki wprowadzeniu druku kolorowego (chromolitografii) i możliwości produkcji seryjnej elementów drewnianych, domki dla lalek upowszechniły się i stały się zabawką łatwiej dostępną, pełniącą przy okazji ważne funkcje edukacyjne. Nadal jednak domki zachowywały możliwie wiernie wygląd pierwowzorów. Dzięki ówczesnej drobiazgowej dbałości o wszystkie detale i elementy wyposażenia, domki są dziś niezwykłym źródłem wiedzy o ludziach, o tym jak i gdzie żyli, czym się otaczali i jakim modom hołdowali.

 

Począwszy od olbrzymich domów z wieloma pomieszczeniami, poprzez nieduże pokoje, a skończywszy na sklepikach, klasach szkolnych czy kuchniach – wszystkie te zabawki są niezwykłymi, trójwymiarowymi  dokumentami dawnych czasów.

 

KOLEKCJA

Na wystawie zaprezentowano domki dla lalek z całego świata. pogrupowane tematycznie. Eksponaty te powiadają nam historie sprzed lat i ukazują swoje nieprzemijające piękno.

Zbiory pochodzą z kolekcji Anety Popiel-Machnickiej i jeśli nie zostało to inaczej opisane przy poszczególnych obiektach – zostały w całości przez nią i jej dzieci odrestaurowane i przywrócone do dawnej świetności. Niektóre z serwetek, kilimów i lamp a także elementów filcowanych, wykonały współcześnie polskie miniaturzystki – Katarzyna Strzelecka, Zofia Lesińska, Katarzyna Kusiek, Ania Kurowiak, Iwona Majak, Ludmiła Karpiuk i Marzena Konsowicz.

 

 

Opracowanie merytoryczne wystawy: Aneta Popiel-Machnicka

Współpraca: Zofia Jusiak, Bożena Donnerstag

ZABAWKI SAKRALNE

wystawa stała

_______________

Zabawki sakralne były dość popularne w Europie (zwłaszcza we Włoszech) w XIX i na początku XX wieku i służyły wprowadzaniu dzieci w obrzędowość religijną oraz pobudzaniu ich życia duchowego. Cele zakonne, miniaturowe ołtarze w pełni wyposażone w naczynia liturgiczne, czy pięknie urządzone kaplice miały za cel zachęcić dzieci do dobrowolnych powołań i wstąpień do klasztorów. Zabawy w „ślub” „chrzest” czy “pogrzeb” oswajały dzieci z istotą ważnych wydarzeń życiowych czy trudnym do omawiania wprost - tematem śmierci.

 

Początki zabawek sakralnych z kręgu kultury katolickiej sięgają XIII wieku,

a ich ojczyzną był Neapol, gdzie zbudowano pierwszą szopkę – zabawkę o silnym kontekście religijnym. W dość krótkim czasie pasja wykonywania coraz bardziej skomplikowanych szopek ogarnęła cały obszar i wszyscy – zarówno rodziny królewskie i włoska arystokracja, jak i rzemieślnicy i ubodzy wieśniacy, za punkt honoru stawiali sobie wykonanie najpiękniejszej szopki. Wykonywano je z dużym realizmem i choć postaciami głównymi była Święta Rodzina, to cała sceneria przyjścia na świat Jezusa, przenoszona była w wąskie uliczki Neapolu, gdzie ukazywano całe bogactwo i różnorodność włoskiej architektury, warsztaty rzemieślników, kramy kupców, wnętrza domów. Figurki ludzi były ubrane w misternie uszyte stroje, buciki lalek były skórzane a biżuteria – złota i srebrna.  Wszystkie przedmioty i ozdoby wykonywano z detalami i dbałością o najdrobniejsze szczegóły, z naturalnych materiałów – np. maleńkie dachówki, cegły i garnuszki wypalano z gliny a cynowe czy mosiężne naczynia odlewali ludwisarze. Na prowincji całe rodziny zajmowały się zarobkowo wykonywaniem maleńkich ryb, serów, owoców i warzyw z gliny i drewna, które po pomalowaniu wyglądały „jak żywe’.

Z czasem ze zwyczaju budowania szopek rozwinęła się tradycja wykonywania miniaturowych kościołów, kaplic i ołtarzy – które można obejrzeć na prezentowanej wystawie.

 

Współczesne produkowane zabawki sakralne to również tradycyjne szopki (znacznie uproszczone w stosunku do neapolskich), ale też inne zabawki związane z Bożym narodzeniem – kalendarze adwentowe, zabawki-scenki związane ze Świętym Mikołajem, ale też zabawki związane ze Świętem Zmarłych – meksykańskie kościotrupy i czaszki występujące w wielu odmianach i postaciach, miniaturowe trumny, postaci zmarłych. Nie możemy również zapomnieć o bardzo popularnej zabawce dla małych dzieci - Arce Noego, która w wielu formach jest produkowana nawet przez producentów zabawek masowych (Playmobile).

 

Zabawki sakralne nie są jednak związane tylko z wiarą katolicką. Miniaturowe przedmioty związane z odprawianiem tradycyjnych obrzędów, spotkamy np. w buddyzmie, judaizmie czy religiach afrykańskich.

 

 

Opracowanie merytoryczne wystawy: Aneta Popiel-Machnicka

Współpraca: Zofia Jusiak, Bożena Donnerstag

bottom of page